Street Fighter V to gra nie do naprawienia

Posted on
Autor: Bobbie Johnson
Data Utworzenia: 9 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 7 Móc 2024
Anonim
Problem z CHA Firmware 1.7 ? Tak to naprawisz!  Przywracamy firmware CAPCOM HOME ARCADE
Wideo: Problem z CHA Firmware 1.7 ? Tak to naprawisz! Przywracamy firmware CAPCOM HOME ARCADE

Gdy Street Fighter V po raz pierwszy wyszło na jaw, że jego problemy były liczne i łatwe do zauważenia - trzymane w sieci razem z gumą do żucia, systemem, który nagradzał rzucanie gniewu, czymś tak podstawowym, jak palety kolorów zablokowane za trybem przetrwania bardziej pasującym do wojownika Newgrounds o średnim i niskim poziomie, i spis, który został zebrany w noc przed planowanym terminem.

Wszystkie te problemy zostały rozwiązane iz pomocą Street Fighter V: Arcade Edition, nadal mamy receptę Ambien, którą Capcom niewłaściwie nazwał grą walki.

Podczas gdy koncepcja „moja kolej, twoja kolej” w grach walki była często postrzegana jako problem do pokonania dzięki sprytnej mechanice gry i opcjom, które można wykorzystać w celu zainicjowania powrotów, które nagradzają szybkie myślenie, mądry odczyt przeciwnika, i dobrze wyszkolony czas reakcji, Street Fighter V dokonał dziwnego wyboru obejmując własną monotonię. „Moja kolej, twoja kolej” to nie problem do rozwiązania, ale credo, które należy intonować, dopóki nie zadzwoni w twoich uszach. Gra polega wyłącznie na uruchomieniu ofensywnego miksera, dopóki ktoś nie przegra, tworząc uczucie, które jest bardziej zbliżone do tego, kto może wygrać konkurs headbutt, niż grać w grę wideo.

Gra podjęła wspólny wysiłek, aby wyeliminować jakikolwiek stopień oryginalności lub kreatywności w składzie, zastępując postacie lalkami matrioszki, które wszystkie funkcjonują stosunkowo podobnie i noszą skórę ikonicznych postaci jako ponure przypomnienie tego, co kiedyś ucieleśniały. Elementy stylistyki, takie jak podział na strefy, hardy footsies, ciężkie wykonanie lub reakcje nagradzające zostały wprowadzone przez niszczarkę firmy, zamiast tego zastąpiono je prostą i ogólną rozgrywką, która działa tak samo dla każdej postaci. Prawie każdy ma do dyspozycji takie same narzędzia, w tym (ale nie tylko) bardzo wysokie obrażenia, rzucanie komend i normalną trójramienność, podczas gdy każda postać, której nie ma, gnije. Pomysł postaci, które wyróżniają się w pewnym elemencie, który pozwala na unikalny lub ciekawy gameplan ze względu na dobrze zdefiniowane mocne i słabe strony, zostaje wyeliminowany.

Po prostu nie ma żadnych opcji w tej grze oprócz jednego lub dwóch specyficznych pomieszań, które twoja postać może wymieszać, dopóki ktoś nie straci całego swojego zdrowia. Liczy się tylko powalenie lub zresetowanie i zmuszenie przeciwnika do sadystycznej gry zgadywania, gdzie naprawdę nie ma zwycięzców, ponieważ grasz Street Fighter V. Ślepa ofensywa w grze uczyniła z niej jednopasmową autostradę, w której pojedynczy błąd oznacza porażkę, a następnym razem musisz się upewnić, że rzucasz monetą lepiej.

Street Fighter Vstrach przed egzekucją w jakimkolwiek stopniu sprawia, że ​​wszystkie te problemy są znacznie bardziej dotkliwe. System licznika zmiażdżenia jest najbardziej skandaliczny z tych problemów, w którym postacie mogą wskoczyć i wziąć pół paska życia za pomocą jednego zabłąkanego ruchu, którego nie muszą nawet potwierdzić. Sprawia to, że neutralny staje się grą backdash, normalnym spamem w trzech klatkach, licznikiem zgniatania, powtórz. To, w połączeniu z ogromnymi ośmioma ramkami opóźnienia wejściowego w grze, w której występują ruchy trzech ramek, zastępuje reakcję zgadywaniem, więc w zasadzie karane jest bardzo trudne zgadywanie i nagradzanie za zdobycie szczęśliwego licznika zgniatania. Co więcej, bufor na twoich normalnych oznacza, że ​​teraz każde combo może zostać zmasakrowane. Podoba, czy nie, wykonanie jest niezbędną częścią gier walki. Nie twierdzę, że wszystko musi być niewiarygodnie trudnym połączeniem z jedną klatką, ale jeśli wylejesz dziecko z kąpielą, usuniesz wszelkie emocje lub poczucie nagrody z gry. Jeśli każdy gracz, niezależnie od umiejętności, może konsekwentnie ściągać te same kombinacje, zawodowi gracze mogą zrobić to bez większych trudności, ogólnie rzecz biorąc, rywalizują w nim mecze, a ja uważam, że normalna rozgrywka cierpi, ponieważ teraz nie ma do czego dążyć. Teraz pozostało tylko okropne, szkieletowe szczątki podstawowej gry.

Jest to gra walki, w której przegrywanie niczego nie uczy, a wygrywanie wydaje się bezcelowe. Wszystko jest zhomogenizowane, sprowadzone i zredukowane przez brak opcji do mdłej, bez smaku papki. Wszyscy grają tak samo, a jedyną rzeczą odróżniającą zawodowców od dowolnego losowego gracza online jest ogólna wiedza o grze walki, która nie ma z tym nic wspólnego Street Fighter V. Kombinacja na dzień 1 to kombo do gry. Nic nie widziałeś wcześniej i nigdy nie będzie. Nie ma narzędzi do tworzenia naprawdę imponujących ustawień, ponieważ tam są jest bez imponującej konfiguracji. Widzisz jedną Vegę, a teraz wiesz, jak walczy każda Vega. Każdy musi prowadzić ciężką ofensywę, ponieważ nic innego nie jest opłacalne, a jedyną różnicą między wysokimi poziomami i niskimi poziomami jest to, że wysokie poziomy robią wszystko, co robią niskie poziomy, po prostu lepiej.

Street Fighter V funkcjonuje lepiej jako publiczne ogłoszenie o niebezpieczeństwach, jakie redukcjonizm może mieć na kreatywność, niż na walce.