Przegląd zestawu słuchawkowego Logitech G Pro i dwukropek; Zbudowany dla profesjonalistów i przecinków; Stworzony dla każdego gracza

Posted on
Autor: Peter Berry
Data Utworzenia: 11 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 16 Kwiecień 2024
Anonim
Przegląd zestawu słuchawkowego Logitech G Pro i dwukropek; Zbudowany dla profesjonalistów i przecinków; Stworzony dla każdego gracza - Gry
Przegląd zestawu słuchawkowego Logitech G Pro i dwukropek; Zbudowany dla profesjonalistów i przecinków; Stworzony dla każdego gracza - Gry

Zawartość

Nowy zestaw słuchawkowy do gier G Pro firmy Logitech upuszcza fanaberie i upodobania z innych zestawów słuchawkowych, aby skupić się na tym, czego naprawdę chcą gracze: świetnym dźwięku. Zamiast oświetlenia RGB i niezliczonych rozwiązań programowych, G Pro jest rozwiązaniem typu „wszystko w jednym”, przeznaczonym dla graczy, którzy chcą grać natychmiast po wyjęciu z pudełka, napotykając jak najmniej przeszkód.


W ubiegłym roku testowałem poprzednika G Pro - G433 - i bardzo mi się podobało. Miał funkcje analogowe typu plug-and-play, ale nie zapewniał dźwięku stereo tak, jak na to zasługuje. I choć ten zestaw słuchawkowy był wygodny i lekki, moim głównym problemem było to, że nie zapewniał głębokiego, wyraźnego dźwięku za cenę - nawet na froncie dźwięku przestrzennego.

Być może był to kismet lub Logitech usłyszał mnie przez zbiorową świadomość świata sprzętu, ale zestaw słuchawkowy G Pro zbliża się znacznie do brzmienia, którego chciałem od G433. W rzeczywistości jednak to zawodowi gracze, z którymi Logitech ściśle współpracował, aby opracować i zaprojektować G Pro, który pomógł firmie stworzyć zestaw słuchawkowy, który jest zbudowany dla profesjonalistów i stworzony dla każdego.

Już za 89 $, G Pro jest tym, czym G433 powinny być od samego początku. Dla zdecydowanej większości przeciętnych graczy ta najmocniejsza gra zapewni im profesjonalny dźwięk w grach, którego szukali za cenę, z którą są w większości zadowoleni. Oczywiście, patrząc na rzut, w którym się znajduje, G Pro nie naprawdę wyróżniać się w porównaniu do konkurentów w kosmosie. Ale nie może się z nimi pogodzić i dopełnia dobrze zaprojektowaną linię słuchawek firmy Logitech.


A jeśli zastanawiasz się, jakie systemy współpracuje z analogiem G Pro, odpowiedzią na nie są wszystkie. Będzie współpracować z PS4, Xbox One, PC, Nintendo Switch, zestawami słuchawkowymi VR i urządzeniami mobilnymi - co jest kolejnym ważnym punktem sprzedaży.

Projekt

Patrząc na G Pro i G433 obok siebie, prawie niemożliwe jest odróżnienie obu na podstawie samych występów. Od lekkich korpusów polimerowych po regulowaną stalową opaskę na głowę i porty I / O na lewą muszlę na przewody i mikrofony - każdy z nich jest naprawdę wyróżniający się kolorem i wykończeniem. Podczas gdy G433 jest dostępny w czterech różnych kolorach i nosi wykończenie siatkowe od nauszników do opaski na głowę, G Pro jest dostępny tylko w (gładkim) kolorze czarnym i miękkim w dotyku, matowym wykończeniu, z których ostatnie naprawdę podkreśla profesjonalną estetykę Logitech. z tymi puszkami.


Podobnie jak jego poprzednik, G Pro posiada również obrotowe nauszniki o 100 stopniach z odpinanymi nausznikami. Tutaj logo Logitech jest bardziej widoczne i podkreślone srebrem na zewnątrz każdej muszli (kolejny miły akcent dla marki), a słowo „Pro” jest ozdobione elegancką bielą tuż pod srebrnymi stalowymi przedłużaczami na głowę z każdej strony.

Podsumowując, cieszę się, że Logitech zachował podobny wygląd między modelami, ponieważ G433 był wygodny w noszeniu i łatwy do przenoszenia z miejsca na miejsce. Ważąc 259 gramów (tak samo jak G433), G Pro jest idealnie dopasowany do głowy i może być noszony przez wiele godzin we względnym komforcie. Jest nieco cięższy niż poprzedni model. A to może z dwóch powodów: od G433 nie jest tak słaba, jak od rufy do rufy, a nauszniki lepiej przylegają do boków twarzy, co z czasem powoduje pewien dyskomfort.

Cieszę się jednak, że Logitech postanowił zachować obrotowe / uchylne nauszniki dla tego modelu. Nie tylko możesz położyć je na klatce piersiowej między zapałkami lub łatwo włożyć je do torby na noc, ale możesz także przechylać słuchawki w górę lub w dół, aby szybko (i łatwo) usłyszeć hałas z zewnątrz lub rozmowę bez zdejmowania zestawu słuchawkowego. Jest to mały wybór projektowy przeniesiony z G433, ale ważny dla profesjonalnych graczy, którzy nie mogą wyłączyć słuchawek między meczami.

Wydajność

Jeśli jesteś profesjonalnym lub konkurencyjnym graczem, grasz w gry, aby wygrać. Przybycie na sekundę po prostu nie wchodzi w grę. Oznacza to, że musisz usłyszeć swoich wrogów, zanim cię usłyszą. To coś, co Logitech G533 robi bardzo dobrze, podobnie jak SteelSeries Arctis Pro +. Problem polega na tym, że te zestawy słuchawkowe albo działają tylko z komputerem, albo wchodzą w górny zakres cen zestawu słuchawkowego (pomyśl o 150–250 USD).

I choć te zestawy słuchawkowe są warte tyle, ile za nie zapłacisz, większość graczy potrzebuje czegoś, co w przystępnej cenie daje im dobry dźwięk kierunkowy. G433 nie osiągnął tego i ostatecznie poczuł się zbyt płaski i cienki podczas naszych testów. A w porównaniu z G Pro, który może wyraźnie emitować dźwięki tak niskie, jak 10 Hz i nawet 20 kHz, jest to jeszcze bardziej oczywiste.

Co więcej, Logitech twierdzi, że Pro G zapewnia „precyzyjną świadomość wszystkiego, co dzieje się wokół ciebie”. I chociaż z pewnością nie zgadzam się, że świadomość, którą zapewnia, jest w 100% precyzyjna, to zapewnia G Pro trochę lepszego dźwięku kierunkowego w cenie 90 USD.

Strojony specjalnie do odtwarzania analogowego, zestaw słuchawkowy G Pro wykorzystuje sterowniki, które mogą być nieco cięższe od basu, ale działają całkiem dobrze przy emitowaniu czystych dźwięków i łagodzeniu zniekształceń. Testowanie Pro G bezpośrednio przeciwko G433 pokazało, że Plusy są bardziej precyzyjne i spójne na całej planszy. Poświęcają trochę wolumenu na tę spójność dźwięku w porównaniu, ale to jest godny kompromis w naszych książkach.

Gra Pole bitwy 1 i Far Cry 5wybuchy były odpowiednio duże, a ostrzał strzelał z realizmem. Głosy były ciepłe i pełne, z dialogiem przepełnionym realizmem, łatwo analizowanym z muzyki i efektów dietetycznych. W sumie dźwięk wydawał się pełniejszy i bogatszy niż podczas noszenia G433.

Jedyną prawdziwą czkawką było to, że nie byłem w stanie połączyć się z precyzyjnym kierunkowym dźwiękiem, co oznacza, że ​​mogłem tylko stwierdzić z jakiego ogólnego kierunku przychodzili moi przeciwnicy. Posiadanie możliwości kierunkowych w ogóle jest krokiem we właściwym kierunku, biorąc pod uwagę, że można uzyskać pozory 360-krotnego dźwięku na konsoli bez utraty dużych pieniędzy, ale jest to także odrobina marchewki na patyku. Jeśli chcesz real Dźwięk kierunkowy, nadal będziesz musiał się tym zająć.

Jeśli chodzi o muzykę, G Pro zapewnia mięsiste odtwarzanie, które jest ciężkie po stronie basu. Słuchać Pijawka i Gnić przez Northlane, bębny kick i low-end chugs wznoszą się bez przeszkód w miksie. Ładnie brzmią również tomy w średnim tonie. Trebles mają tendencję do spędzania czasu w tle, choć nie są całkowicie przyćmione. Jeśli jesteś przyzwyczajony do większej mieszanki tonów wysokich, może Ci się nie podobać, że Pro naprawdę skupia się na niższych tonach (chociaż zestaw słuchawkowy sprawia, że ​​te niskie są grube i potężne, jak w Kendricku Lamar DNA i Pokorny).

Wreszcie, G Pro twierdzi, że ma do 50% bardziej pasywną izolację szumów po prostu przez proxy najlepszych słuchawek słuchawkowych. I chociaż wolę mieć aktywne niż pasywne tłumienie hałasu, myślę, że działa - w większości. W maksymalnych ilościach trudno odróżnić między G Pro i G433 - ogromna objętość ma tendencję do zagłuszania wszystkiego po prostu przez jego przytłaczającą naturę. Jednak przy około 55-60% wolumenu zauważalna jest różnica w grze w redukcji szumów zewnętrznych dzięki Pro G.

Nie jest doskonały, a poleganie na urządzeniach pasywnych zawsze wprowadza zmienne do równania, ale myślę, że ostatecznie działa tak, jak Logitech zamierza działać: działając w parze z czystym mikrofonem boomu, aby lepiej pomóc profesjonalistom słyszeć głosy swoich kolegów z drużyny etapu turnieju.

Werdykt

Dzięki serii Pro, Logitech oznacza, że ​​bierze pod uwagę istniejące projekty i czyni je bardziej dostępnymi dla profesjonalnych graczy. Nie mają zamiaru przeprojektowywać koła w żaden sposób - a zestaw słuchawkowy do gier G Pro jest tego świadectwem. Wymaga to wszystkiego, co najlepsze z G433 i ulepsza je, aby stworzyć coś lepszego.

To, że coś lepszego nie musi oznaczać „najlepszego z najlepszych”, ale to, co oznacza, że ​​mocny G Pro jest teraz mocno w towarzystwie najlepszych, to 90 dolarów. Bez wątpienia G Pro to krok naprzód w stosunku do G433, który nie wygląda tak apetycznie, jak kiedyś - zwłaszcza w przypadku porównywania profili dźwięku między dwoma zestawami słuchawkowymi.

W porównaniu z podobnymi zestawami słuchawkowymi na rynku, takimi jak HyperX Cloud Flight i Corsair Void Pro, proces podejmowania decyzji może stać się nieco bardziej mętny, ponieważ zestawy słuchawkowe zabierają głowicę G Pro. Ale możemy powiedzieć, że zestaw słuchawkowy jest znacznie lepszy niż SteelSeries Arctis 3, więc miej to na uwadze podczas dokonywania porównań.

Ostatecznie G Pro to dobrze wykonany zestaw słuchawkowy, który sprawdza się bardzo dobrze zarówno w domu, jak i na etapie turniejowym - niezależnie od tego, czy słuchasz muzyki, czy snajperów skradających się z drużyny w deathmatchu drużynowym. I do tego dostaje naszą rekomendację.

Nasza ocena 8 Zestaw słuchawkowy do gier analogowych Logitech G Pro może nie mieć dźwięku przestrzennego, ale przewyższa poprzednika, G433, gdzie się liczy.