I Want To Be Human review - Krwawy bałagan pod każdym względem

Posted on
Autor: Christy White
Data Utworzenia: 8 Móc 2021
Data Aktualizacji: 1 Móc 2024
Anonim
Tyranny Review
Wideo: Tyranny Review

Zawartość

Chcę być człowiekiem sprawił, że nie chciałem być człowiekiem, ale raczej kotem, a może ślimakiem ogrodowym, wystarczyłoby stworzenie, któremu brakowało pojemności mózgu i odpowiednich dodatków niezbędnych do grania w gry wideo. W ten sposób nigdy nie musiałbym znosić godzin spędzonych z grą. Być może trochę przesadzam; Chcę być człowiekiem nie jest całkowicie okropny, tylko lekko okropny.


Gra jest platformówką 2D, w której przejmujesz kontrolę nad dziewczyną, która poprzez genetyczną manipulację przez złą korporację została przekształcona w wampira. Z zaufaną strzelbą w ręku masz misję uratowania swojego chłopaka (który jest teraz ... kapeluszem) i dokładania zemsty na odpowiedzialnych. To nie jest mocna historia, choć nie powstrzymuje to gry przed prezentowaniem jej poprzez prymitywne, przewijalne obrazy rysunków i tekstu. W porządku, oczywiście nie jest to doświadczenie oparte na narracji; problem z grą polega na tym, że reszta Chcę być człowiekiem udaje się być równie słaby.

Coś mnie „boli” w tej grze

Od samego początku jesteś natychmiast atakowany przez przestarzałą punkową piosenkę prosto z lat 90-tych, rozgrywającą się na poziomie głośności wywołującym ból głowy. Mogę tylko założyć, że ma to na celu dezorientację graczy w nadziei, że przeoczą wiele wad gry w ich zamieszaniu. Zmiana głośności w menu opcji trwa do momentu, gdy dojdziesz do rzeczywistego poziomu, na którym nastąpi powrót do maksimum.


Ten błąd odwracania zmienionych ustawień obejmuje również elementy sterujące, które są dziwnie ustawione jako klawisze strzałek do poruszania się i myszy do domyślnego celowania, zamiast WASD. Korzystanie z kontrolera nie rozwiązuje wielu problemów. Na początek nie ma wsparcia dla d-padów, co jest dziwną rzeczą, zważywszy na to, że jest to platformówka z przewijaniem bocznym. Po drugie, celowanie i poruszanie się są teraz jednym. Chcesz zabić tego wroga w prawo? Lepiej biegnij w ich kierunku, ponieważ nagle nie ma możliwości osobnego celowania i poruszania się, bo kto nawet używa tego innego wskaźnika? A co to jest przycisk wyzwalacza?

Zresztą wszystko to jest nieistotne, nie ma oszczędzania strasznych, nieporęcznych elementów sterujących Chcę być człowiekiem. Jako platformówka można by pomyśleć, że byłby to obszar gry, który byłby szczególnie uważany, ale nie, są niezręczne, niezgrabne i nie reagują. Następnie są mechaniki w grze, w których postać będzie lekko przyklejać się do ścian, aby ułatwić im przechodzenie. Problem polega na tym, że wydaje się, że działa tylko za każdym razem, gdy tego nie chcesz i nigdy, kiedy to robisz.


Szkoda, bo jest tam wiele ładnych, ukrytych obszarów, które można znaleźć na poziomach i kilka przyzwoitych sekcji platformowych wrzucanych tu i tam. Z czasem stają się frustrująco trudne w nawigacji ze względu na niewygodne elementy sterujące gry.

Atak sztuki

Parzysty Chcę być człowiekiemWizualny projekt jest po ciebie. Chociaż gra ma ładny styl artystyczny, często jest niepraktyczna. Gra wykorzystuje monochromatyczny schemat kolorów z wyraźnym użyciem czerwieni, głównie w celu podkreślenia krwi eksplodujących wrogów. Miły pomysł w teorii, z wyjątkiem Chcę być człowiekiem ma pewne problemy, jeśli chodzi o tworzenie kontrastu między jego elementami wizualnymi. Ten brak jasności służy jedynie dalszemu rozdrażnieniu gry.

Poza tym zdarzały się również rzadkie sytuacje, w których pierwszy plan faktycznie utrudniał mi widok na dno poziomu, gdy gorączkowo spamowałem ataki w nadziei, że trafią w wrogów, których nie widziałem. To po prostu zły projekt, prosty i prosty.

Jeden z Chcę być człowiekiemNiewielkie możliwości odkupienia pochodzą z pulsującej ścieżki dźwiękowej electropunk, dzięki uprzejmości sławy Jimmy Urine of Mindless Self Indulgence. Chociaż jest kilka niewypałów i może się powtarzać, w większości służy jako dobre dopasowanie do akcji.

Cholerny bałagan pod każdym względem

Słowo „akcja” może jednak dać ci fałszywe wrażenie podniecenia, które jest czymś Chcę być człowiekiem jest mało prawdopodobne. Na początku jesteś uzbrojony w strzelbę, a to wszystko, co kiedykolwiek miałeś w całej grze. Nie ma aktualizacji, jest powolna, niedokładna i dość szybko się starzeje. Jakakolwiek trudność w grze wydaje się wynikać ze złego projektu i kontroli, a nie z prawdziwego wyzwania.

Są tam przedmioty kolekcjonerskie i system najlepszych wyników, aby dodać powtarzalność, ale trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś spędzał więcej czasu z grą niż musi.

Chcę być człowiekiem jest po prostu gloryfikowaną grą flashową, która ma sens, biorąc pod uwagę wcześniejsze prace samotnego programisty Sinclaira Strange'a. Jedna jego gra w szczególności, Córka Diabła, który powstał w 72 godzinnym jamie gry, wydaje się być inspiracją Chcę być człowiekiem. Ironicznie Córka Diabła okazuje się być bardziej kompetentnym dziełem, pomimo jego ograniczeń, niż ta wydana 14,99 USD. W Newgrounds jest sto gier, które nie kosztują ani grosza.

Przynajmniej Chcę być człowiekiem udaje się być nieco mniej nieprzyjemny niż poprzednik. Nieco. Gra deklaruje się jako „zapakowana w mroczny humor”, co najwyraźniej oznacza bycie obładowanym „zabawnymi” obelgami, takimi jak nazywanie wrogów tamponami i „nie upuszczanie żartów”.

Trudno to zobaczyć i może wydawać się dziwne, gdy słyszysz wszystko, co miałem do powiedzenia na temat gry, ale gdzieś pod wszystkimi błędami, niezdarnymi kontrolami i podejrzanymi decyzjami projektowymi nie mogę się powstrzymać, ale czuję, że czeka na mnie dobra gra być zrobionym. Chcę być człowiekiemnie udaje się jednak osiągnąć na prawie każdym froncie.

Nasza ocena 3 Uciążliwy, nasiąknięty krwią bałagan, który nie robi nic nowego i niewiele dobrego. Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny