Bioshock Infinite & colon; Burial at Sea Review Episode 1 & lpar; Spoiler-Free & rpar;

Posted on
Autor: Christy White
Data Utworzenia: 4 Móc 2021
Data Aktualizacji: 1 Móc 2024
Anonim
Bioshock Infinite & colon; Burial at Sea Review Episode 1 & lpar; Spoiler-Free & rpar; - Gry
Bioshock Infinite & colon; Burial at Sea Review Episode 1 & lpar; Spoiler-Free & rpar; - Gry

Trudno bagatelizować znaczenie, jakie seria Bioshock miała dla konsol poprzedniej generacji. Zaczęło się od Bioshock w 2007 r. i był kontynuowany BioShock 2 w 2010 r., a ostatnio Bioshock Infinite, który został wydany w marcu tego roku. Gry są duchowymi następcami gry Szok systemowy, który został wydany w 1994 roku, ale z powodu przerwy w czasie między Szok systemowy i Bioshock nie było zbyt wielu ludzi, którzy byli przygotowani na to, co przygotował dla nas Ken Levine i jego zespół. Bez oddalania się od tematu Bioshock przedstawiło wielu graczy ideę, że gra może opowiedzieć historię w ciągu rozgrywka i że historia gry może być czymś więcej niż „idź uratować księżniczkę”.


Podstawowe elementy rozgrywki Bioshock po raz pierwszy zostały rozszerzone i udoskonalone BioShock Infinite (odtąd w tej recenzji będzie to po prostu nazywane „Infinite”), a historia, którą opowiadała, była równie fascynująca, jak pierwsza gra sprzed sześciu lat. Nie zepsuję niczego dla tych z was, którzy jeszcze nie zagrali żadnej z gier (co jest z tobą nie tak ?!), ale nie czuję, że przesadzam, kiedy mówię, że Bioshock i Infinite mają zakończenia, które zawstydzić niektóre filmy z Hollywood w związku z ekscytującym, zaskakującym i niesamowitym opowiadaniem historii.

Więc po co wydawać Pochówek w morzu? Przyznaję, że byłem sceptycznie nastawiony do rozszerzenia, kiedy po raz pierwszy o tym przeczytałem. Spodziewałem się w pełni przemyślanego przechwycenia pieniędzy, które starało się wykorzystać moją miłość do serii, aby uzyskać ode mnie więcej pieniędzy. Pomysł, by wziąć najnowszą grę i połączyć ją z pierwszą, wydawał się wykorzystywać historię fikcji i zarzuca mi, żebym ją przeczytał. Cieszę się jednak, że mogę usłyszeć, że po siadaniu i graniu w pierwszym odcinku ekspansji tak nie jest, a jeśli spodobała Ci się seria, z pewnością spodoba ci się Pochówek w morzu.


Jak to się gra? Cóż, całkiem podobny do Infinite, ale z wystarczającymi różnicami, że wydaje się świeży. Umieszczenie gracza z powrotem w Rapture przed jego upadkiem oznacza kilka ważnych rzeczy, jeśli chodzi o konfigurację; ponieważ zachwyt nie został jeszcze całkowicie opanowany, nie ma jednak tylu wrogów z bronią w ręku, a tym bardziej amunicji. Nawet twoje bronie posiadają mniej amunicji, więc zmuszanie gracza do wyboru między wykonaniem strzału a próbą skradania się przez wrogów jest zamierzonym elementem gry. Pozytywnie zauważono, że rozgrywka przesunęła się z powrotem do oryginalnego Bioshocka, gdzie można nosić więcej niż dwie bronie na raz, usuwając trochę stresu z nieskończoności, gdy trzeba było upuścić broń i mieć nadzieję, że nie będzie to ważne w następny obszar. Znowu masz do czynienia ze splicerami, co będzie dobrze znane Bioshock weterani, ale pochodzący z Infinite, gdzie większość wrogów była uzbrojona w broń, to naprawdę zmienia sposób gry. Łącząc oba elementy stworzone do znacznie trudniejszej gry i zmusiłem mnie do zastanowienia się nad tym, co robiłem znacznie częściej niż w Infinite.


Poza zmianami rozgrywki historia i środowisko gry są znacznie ciemniejsze niż Infinite. Ponieważ światło jest dostarczane tylko przez sztuczne źródła, świat wydaje się ciemniejszy, a wrogowie, z którymi się spotykacie, nie są już pranymi mózgami żołnierzami, ale zwykłymi ludźmi, którzy zostali poddani praniu mózgu, a następnie doprowadzeni do szaleństwa. Jest wiele punktów, w których gracz staje w obliczu smutku historii i naprawdę czułem się źle, zwłaszcza po graniu w poprzednią grę i wiedzeniu, dokąd zmierza ten świat. Byłem pod ogromnym wrażeniem możliwości rozbudowy, aby zmienić sposób, w jaki odczułem środowisko tak drastycznie, podczas gdy nadal jestem tylko treścią do pobrania.

Pod wieloma względami można by spojrzeć na te dwa odcinki DLC, które płacą fanom serii za ich lojalność. Oba odcinki są wydawane wystarczająco długo po oryginalnej grze, że nie wydają się, aby były już gotowe i czekały na wydanie, gdy sprzedaż nadal będzie rosła. Ale dziwne jest również to, że Burial at Sea pojawił się właśnie wtedy, gdy wszyscy zaczęli napawać się o nowe wersje konsoli. Było to prawie stracone wśród artykułów spekulujących na temat dni premiery i nowych recenzji gier. Czas może być zły, ale wygląda na to, że został zaplanowany w ten sposób, aby uniknąć zbytniej kontroli.

Ale kolejną dziwną częścią wydania tej gry jest to, że gry Irrational poczuły potrzebę podzielenia się Pochówek w morzu na dwa odcinki. To nie jest rzadka praktyka, ale zazwyczaj są to mniejsze osiągnięcia w mniejszych grach. Jeśli zapłaciłeś za przepustkę sezonową, otrzymasz wszystkie DLC za grę po jej wydaniu, ale jeśli nie, będziesz musiał zapłacić za każdy odcinek Pochówek w morzu indywidualnie. Większość graczy nie będzie tym zdenerwowana, ale będzie kilku, którzy albo nie rozumieją, dlaczego jest podzielona, ​​albo nie chcą płacić za dwie części tej samej historii. Osobiście podobała mi się decyzja o podziale odcinków. Dobrze gra, a mnie jeszcze bardziej podnieca Burial at Sea: Episode Two.

Burial at Sea: Episode One to niesamowity sposób na Irrational Games, aby spłacić swoich wiernych fanów i jednocześnie dostarczyć nową, ciekawą historię. Nigdy nie będzie to pełna gra, a dla kogoś, kto grał tylko w nieskończoność, może nie cieszyć się krzywą trudności. Ale dla fanów takich jak ja, którzy grali w każdą grę, słuchając każdego nagrania i starannie zmaksymalizowali swoją Eve, sól lub ulepszenia, ta DLC wydaje się być notatką z podziękowaniami, łączącą to, co sprawiło, że wszystkie gry były świetne, i połączenie dwóch moich ulubionych gier z poprzedniej generacji konsoli.

Jeśli muszę dać wynik Burial at Sea: Episode One, dam mu 9, ale widzę, gdzie inni ludzie mogą nie. Moja nostalgia za przeszłymi grami odgrywa znaczącą rolę, ale czy nie o to chodzi? Jeśli chodzi o rozgrywkę, kontynuuje się tam, gdzie skończył się Infinite, dodając kilka nowych sztuczek. Historia jest zabawna, ale w niektórych punktach może być myląca, a jeśli nigdy nie grałeś w oryginalny biosock, pojawią się pewne punkty fabularne. Jednak dla każdego, kto grał w tę serię, ta gra nagrodzi Cię za poświęcony czas niesamowitą historią i zabawną rozgrywką!

Bioshock Infinite: Burial at Sea jest dostępny na PC, Xbox i PS3

Nasza ocena 9 Czy Burial at Sea zasługuje na nazwę Bioshock?